Najbardziej radykalnym pomysłem jest ograniczenie liczby gości. Czyli wesele tylko dla najbliższych, a resztę zapraszamy tylko na uroczystość ślubną. Z pewnością jest to trend, który będzie przybierał na sile. Jednak w sytuacji, gdy macie dużą rodzinę, rozwiązanie to nie jest dla was.
Rezygnacja z wesela na rzecz uroczystego obiadu. Tu nie będzie problemu z wyborem kogo na sam ślub, a kogo na ślub i wesele. Plusem takich spokojniejszych uroczystości jest możliwość nawiązania kontaktu z większością gości, co w przypadku głośnych wesel bywa niemożliwe. Pamiętajcie, że każda uroczystość bez względu na jej formę może być niezapomniana.
Oszczędności można poszukać, zastępując jedne produkty i usługi ślubne innymi np:
- DJ zamiast zespołu
- rezygnacja z fotografa na rzecz zdjęć robionych przez waszych przyjaciół i rodzinę
- kwiaty sztuczne zamiast żywych (sale możecie udekorować z przyjaciółmi)
- zaproszenia gotowe do wypisania zamiast personalizowanych
- mniejsza ilość ciepłych posiłków, jeśli nie planujecie bawić się do białego rana
- suknia ślubna używana zamiast nowej i tak dalej...